długi weekend :)

Zupełnie zapomniałam, że to my mamy długi weekend, a nie Polska. A więc - mamy długi weekend. Lenimy się, odpoczywamy i czekamy na gości, którzy jutro do nas zjadą. Pogoda dopisuje, tzn. jest wściekle zimno, ale świeci piękne słonko. Dzięki uczynnej znajomej zrobiliśmy co trzeba, kaloryfery zostały włączone i nie przymarzamy w mieszkaniu. Jest dobrze.
Ponieważ "z zasady" w dni rodzinne nie piszę, to do poniedziałku zamierzam milczeć jak grób.
Adios!

Komentarze